koh phangan

wyspy.

wszyscy lapia podobna schize jak w filmie „the beach” – znalezienie perfekcyjnej plazy – na odosobninej wyspie – z jednej strony pragnienie znalezienia spokojnego miejsca z drugiej spotkanie ludzi i imprezy. nie da sie tego pogodzic.

mam nadzieje ze odpoczne po intenstywnym tygodniu w bangkoku

musze zebrac w kupe wszystkie mysli – spisac pare historii z ostatnich tygodni.

pozdrowienstwa

Ten wpis został opublikowany w kategorii travel i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.