Miesięczne archiwum: grudzień 2011

last walk in 2011

 

Opublikowano common life | Otagowano

where is the snow?

Opublikowano common life | Otagowano , ,

lionel fahy tattoo

Paris. 9 godzin roboty. Ja zamazałem swój stary tatuaż, a Siska dokończyła pierwszy…

check Lionel’s blog

Opublikowano common life, movies | Otagowano , , , ,

once upon a time

Z archwium dziadka Szymona i babci Julii…

Opublikowano common life | Otagowano

pomiędzy

Wróciliśmy z Paryża. Byłem moment w Wiedniu z moją małą i mr T. Potem chwila ułamek sekundy nową autostradą prosto do BBCity. Mrugnięcie okiem. Zima. Bratysława i znów Wiedeń aby dzień później siedzieć w pociągu do Warszawy. W której nie zabawiłem za bardzo. Posiedziałem sam w mieszkaniu. Liści w ogrodzie nie wygrabiłem. Już trzeba było jechać do Kłodzka. Rehabilitacja. Zniesienie lordozy. Wiem, straszna nazwa. Kuruję się. Lata z plecakiem a potem przed ekranem kompa dają się we znaki. Zreszta to chyba jedna z chorób cywilizacyjnych. Grudzień. Ale jakoś coś czuję, że jest nadzieja na bardziej pozytywne zapiski w tym pamiętniku…

Opublikowano common life | Otagowano