Zeskanowaliśmy i wychodzi na to, że robiliśmy przede wszystkim zdjęcia sobie na wzajem.
Większość czasu byliśmy zajęci campingowaniem czyli jazdą oraz poszukiwaniami: wody, miejsca na zrzucenie ścieków, wolnego campingu albo miejsca na dziko, LPG stacji z odpowiednim adapterem. Do tego doszło stanie w korkach, gotowanie na mikro butli gazowej, zastanawianie się co dalej i dlaczego jest tak do-d.
;)