Zaczęło się lato. W tym roku nie wyjeżdżamy na roadtrip Svenem. Szkoda. Ale po zeszłorocznej porażce we Francji i Hiszpanii, zdecydowaliśmy, że siedzimy w Warszawie i pracujemy…
Siska ma rehabilitację, a ja utkwiłem przy kompie. Minutowe klipy wrzucam zamiast zdjęć. Wiem, że nuda – spacery z psem nad rzeką, ale proszę mi uwierzyć nic więcej się nie dzieje. Choć może jak się uda na początku sierpnia znów znajdę się na azjatyckich stepach… ale to już inna historia.
Tymczasem lato w mieście…
first summer day from Bart Pogoda on Vimeo.