… po 2 dniach spedzonych w Atlasie Wysokim; w malej wiosce Imlil – gdzie Martin Scorsese nakrecil Kunduna , jestesmy na pustyni.
W gorach prawie wyplulismy pluca wloczac sie po okolicznych grzbietach gorskih _ podchodzac prawie pod snieg.
Zagora – miescina na pustyni, 100 km od granicy z Algieria. Zakurzone, odrapane, goraca; otoczone gajami palmowymi.
Na razie jestem naprade wsciekly na te pierdolone lacza. NIe moge odebrac poczty ani wejsc nawet na saoja strone aby przeczytac komentarze – wiec kompletnie nie wiem co sie dzieje?……
Narazie wiec pocimy sie naz pustyni zyjac na malej krawedzi finansowej……
Pozdaffka dla wszystkich – rodzinka – niestety nie zadzwobnie na razie, ale wszustko oookk ::: idziem cios zjesccc ui sie napic