Archiwa tagu: portugal

Madeira

 

 

 

Opublikowano on the road, reportage, travel | Otagowano , ,

Tallinder | Autumn Winter 16/17

Tallinder AW 2016 2017 from Bart Pogoda on Vimeo.

https://vimeo.com/180364082
 
Director, Camera, Colors: Bart Pogoda / Warsaw Creatives
 
Edit: Michał Grzeszczakowski
Music: Bibio „Petals”
 
Models
Ola Rudnicka / Model Plus
Baptiste Mayeux / Sight Management
 
Art Director: Maciej Czarnecki
Brand Manager: Julian Chmielewski
 
Hair: Michał Bielecki / Warsaw Creatives
Make Up: Wilson / Warsaw Creatives
Styling: Zuza Kuczy?ska / Laf Mgmt
Styling assistant: Chiara Janczarek
Additional Camera: Maciej Czarnecki LPP
Production: Piotr Spodnik / Afphoto
Opublikowano fashion, movies, work | Otagowano , , , , ,

Sintra | Lisboa

06_16_lisbon_0101799

06_16_lisbon_0101850

06_16_lisbon_0102002

06_16_lisbon_0101888

06_16_lisbon_0102094

06_16_lisbon_0101940

06_16_lisbon_0102039

Opublikowano travel | Otagowano , ,

Reserved Man Spring 2016 in Madeira

Reserved Man Campaign Spring 2016 from Bart Pogoda on Vimeo.

director, dp, edit, colors: Bart Pogoda | Afphoto
glidecam camera: Marcin Morawicki
assistant: Nuno Andrade
styling: Michal Kus
styling assistant: Wojtek Ogorzałek
make-up: Wilson | Warsaw Creatives
hair stylist: Michał Bielecki | Warsaw Creatives
model: Tommy Dunn @ Kult
art director: Adam Babinek
project manager: Agnieszka Labuszewska
production: Warsaw Creatives
local production in Madeira: Elsa Gouveia
music: Upright Music „Boho Dreams”

Opublikowano movies, work | Otagowano , , , , ,

Madeira

Portugalia po raz kolejny zaskoczyła. Miło, autentycznie. Bez tłumów turystów, okropnych pasaży handlowych i zniszczonego krajobrazu. Teraz byłem w pracy, ale następnym razem polecimy tam na wakacje w trójkę.

Tymczasem powrót do Warszawy i prostowanie pogiętego.

street_woman_02-05465

12_15_madeira_4-02679

street_man_re_01-05419

street_woman_02-05753

12_15-madeira-02431

street_man_re_01-04902

12_15-madeira-02398

madeira_23-07577

12_15-madeira-02348

modern_man_01-07516

12_15-madeira-02280

modern_man_01-07109

modern_woman_01-06208

street_woman_02-06009

12_15_madeira_4-02680

madeira_23-07571

12_15-madeira-02327

street_woman_02-05958

modern_man_01-07520

street_man_re_01-05336

12_15_madeira_4-02527

11_15_madeira_1-08696

madeira_23-07615

12_15-madeira-02240

12_15-madeira-02401

12_15-madeira-02304

madeira_23-07589

12_15-madeira-02233

12_15-madeira-02205

 

Opublikowano travel | Otagowano , ,

Lisboa. Expo

S. and her story from San Miquel

DSC09990

DSC00019

DSC00032

DSC00039

DSC00041

DSC00051

DSC00079

DSC00080

DSC00123

DSC00126

DSC00189

DSC00199

DSC00204

DSC00297

DSC00341

DSC00356

DSC00379

DSC00442

DSC00449

DSC00465

DSC00473

DSC00742

Opublikowano leo first year, travel | Otagowano , ,

San Miquel | Azores

DSC04835

DSC08806

DSC08819

DSC08836

DSC08891

DSC08916

DSC08941

DSC08960

DSC08987

DSC08993

DSC09018

DSC09035

DSC09039

DSC09078

DSC09091

DSC09123

DSC09218

DSC09237

DSC09270

DSC09286

DSC09509

DSC09510

DSC09585

DSC09593

DSC09615

DSC09624

DSC09636

DSC09640

DSC09683

DSC09700

DSC09721

DSC09826

DSC09752

Opublikowano leo, leo first year, on the road, travel | Otagowano , ,

Flores (part2)

but before you see my photos please check Siska’s post on her foolblog

DSC08492

DSC08705

DSC08698

DSC08662

DSC08643

DSC08623

DSC08619

DSC08616

DSC08611

DSC08600

DSC08588

DSC08617

DSC08577

DSC08469

DSC08563

DSC08540

DSC08520

DSC08516

DSC08502

DSC08464

DSC08452

DSC08441

DSC08424

DSC08400

Opublikowano leo first year, travel | Otagowano , ,

Flores

Samolot podchodząc do lądowania na Horcie zrobił ostry zakręt, A 320 jednym skrzydłem prawie dotknął wody, a potem z prawej strony zobaczyliśmy 4 krowy nad skrajem przepaści gapiące się i przeżywające soczystą zieleń trawy porastającej wzgórza wyspy. Wszystko z okien airbusa i zanim zdążyliśmy stęknąć z podziwu pomieszanego z zachwytem już lądowaliśmy na super krótkim pasie startowym.

Wyspa otulona chmurami, mgłą, mlekiem lepkich kropelek wody. Wczoraj połowę, a dziś cały dzień jeździliśmy drogami, na których widoczność spadała poniżej 50 metrów. Na szczęście wyspa jest mała, całą można objechać w 4 godziny (wliczając odnogi i „deadends”). Ilość pojazdów, które napotkaliśmy w ciągu tego czasu, liczona jest na palcach naszych wszystkich rąk i nóg,

Parę sklepów, warzyw brak, trzeba było jeździć po całej wyspie wszystkich sklepach, aby skompletować artykuły spożywcze potrzebne wegańskiej rodzinie do przetrwania przez cały tydzień. Po początkowych obawach, że skończymy na puszkach z fasolką udało się zakupić wszystko, nawet kotlety z tofu prawie jak z Krowarzywa.

Jest tanio, bardzo tanio. 3 mocne podwójne i niezwykle smaczne kawy w spelunie na głównym placu to równowartość małego jednołykowego espresso serwowanego w warszawskich hipcafes. Ziemniaki, cebula, papryka, kapusta i fasola jak w warzywniaku w PL.

Jedziemy, zakręt za zakrętem, bardzo często na pierwszym biegu toyoty aygo, która dzielnie pokonuje serpentyny i wąskie przesmyki wiosek zaplanowanych i zbudowanych w XV wieku.

Miejsce wybraliśmy dość przypadkowo, wiedzieliśmy, że chcemy na „koniec świata” i musi być „poza sezonem”. I niedaleko samolotem. To NIEDALEKO okazało się lotem na trasie Wiedeń – Lizbona – Horta – Flores. Krócej się nie dało. Aha, no i znaleźliśmy miejsce na zdjęciu w google, coś a la Nowa Zelandia, wodospad spadający w głęboką zieleń tropikalnej dżungli. Zupełna magia. Tylko, że teraz nie mamy pojęcia gdzie to jest, bo cała wyspa rozwaliła nas zupełnie i w dalszym ciągu nie zadaliśmy sobie trudu, aby odnaleźć to właśnie miejsce.

DSC07667

DSC07966

DSC07974

DSC08073

DSC08023

DSC08006

DSC08013

DSC08017

DSC08070

DSC08034

DSC08321

DSC08359

DSC08340

DSC08103

DSC08039

DSC08085

DSC08361

DSC08345

DSC08365

DSC08158

DSC08152

DSC08337

DSC08352

DSC07947

DSC08186

DSC07968

DSC08096

DSC07707

DSC08251

DSC07924

DSC08293

Opublikowano leo first year, travel | Otagowano ,

Lisboa

W drodze na koniec świata – na wyspę Flores – zahaczyliśmy o Lizbonę. Pierwszy raz w życiu. Wrażenie tak wielkie, że zapomnieliśmy jak robi się zdjęcia. Mordercze chodzenie z wózkiem z góry i na dół tam i z powrotem nic nie dało. Zdjęć „nie wychodziliśmy sobie” – a może dwa pełne dni to za mało. Czasem miejsce „siądzie” – zdjęcia same się robią :) W tym przypadku było znacznie trudniej. Może innym razem. Jutro Azory – gdzie pewnie i tak sobie nie odpoczniemy. Leo ma już 11 miesięcy.

DSC07279

DSC06958

DSC07013

DSC07560
DSC07053

DSC07066

DSC07072

DSC07081

DSC07127

DSC07362

DSC07201

DSC07193

DSC07349

DSC07150

DSC07472

DSC07097
DSC06936

DSC07503

DSC07603

DSC07417

DSC07248

DSC07312

DSC06919

DSC06928

DSC07654

Opublikowano leo first year, travel | Otagowano ,