27 h

Podrozy autobusem z Kaszmiru. Znow jestem w miescie ktore wyglada jak Nowy Jork po zagladzie nuklearnej – przezyly tylko karaluchy i ludzie mutanty.

Delhi. 40 stopni. Smog. Szarosc pomieszana z dziwnym slonecznym swiatlem. Tyle do sfotografowania.

Wracam w niedziele

Ten wpis został opublikowany w kategorii India, travel i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.