Wlasciwie mialem to zrobi? w trakcie wernisazu, czy jako? na ko?cu, par? s?ow powiedziec, podziekowa? za przybycie t?umne, ale wszystko sie rozmy?o w ogólnej atmosferze. Robi? to teraz, dzięki WSZYSTKIM co się pojawili :) , sorry za niedoci?gni?cia organizacyjne, wlasciwie to niby tak mialo by? ;) W przysz?osci, tzn. na wakacjach i po nich zapraszam na kolejne klimaty, mo?e nie w tym stylu, tylko inaczej przemyslane….
Impreza zako?czy?a się nag?ym jednogodzinnym skokiem w czasie, dokonanym w Jad?odalni Filozuj?cej.
PS.
po prysznicem mam tylko lodowat? wod?, nie wiem czy prze?yj? te 30 sekund arktycznych klimatow